poniedziałek, 21 marca 2011

Marzanna.

Dobry wieczór, Sylwia jestem miło mi.


Muzyka na dziś : 




Pierwszy dzień wiosny, pierwszy spacer bez kilku warstw ciuchów.
Żadnych golfów, swetrów, szalików. To bardzo fajne uczucie, muszę przyznać. Od samego rana goszczę w pokoju labowiczów. Wizyta Dominiki poprawiła mi nastrój. Te czterdzieści minut u mnie zaowocowało maleństwem Domiś, wymianą kolejnych szmatek i kilkoma zdjęciami. Obskoczyłyśmy tanecznym krokiem biedronkę i na boisko. Z reguły nie jestem osobą, która biega za piłką dlatego też z uśmiechem na twarzy patrzyłam jak cała ekipa męczy się i skacze.
Domi grała jak zawodowiec... tak, tak. ; )


Trochę zdjęć z dziś ; )


Początek : )









Spodnie- Hause
Top Mtv - X-SHOP
Koszula - Fire Dragons| sh[?]
Buty- Rynek + kombinowane sznurówki
Torba- sh[?]
Biżu - DIY





love Chii <3

1 komentarz:

  1. Moja kumpela ma taką koszulę tyle, że czerwoną i jest iście cudowna <3

    OdpowiedzUsuń